niedziela, 8 kwietnia 2012

początek blogowego pisania



zawsze najtrudniejszy jest początek...
 
życie to ruch, życie w ruchu, ruch = życie......
Całe moje życie ćwiczę, ruszam się, trenuję...., ćwiczę z innymi, prowadzę zajęcia, treningi i jeszcze do tego szkolę instruktorów i trenerów jak ćwiczyć i ruszać się z innymi. 

Analizowanie ruchu, szukanie odpowiedniej i efektywnej techniki ruchu, przyjemność ruchu, inteligencja ruchu to wszystko zajmuje mnie niemal przez cały czas. Nawet wtedy kiedy się nie ruszamy wszystko się rusza wokół nas i w nas. Bezruch jest jeszcze większym i bardziej świadomym objawem ruchu.

Całe życie jest ruchem, wszystko bezustannie się rusza. Czy potrafisz wyobrazić sobie taki moment kiedy ty albo świat zostaniecie w bezruchu chociaż minutę? Ja nie.

O tym właśnie będę tutaj pisać. O ruchu, ćwiczeniach, technikach usprawniania ciała i niesamowitych ludziach, którzy nieustannie inspirują, budząc moją ciekawość RUCHU.